URBEX
CZYLI CHODZENIE PO PAJĘCZYNACH


TERENJAZDA  to projekt łączącY pasje realizowane w terenie.

Jedną z takich pasji jest URBEX.

URBEX to skrót od  urban exploration czyli miejska eksploracja.

W Polsce URBEX tłumaczony jest jako odkrywanie i zwiedzanie opuszczonych miejsc nie koniecznie w miastach.

Tysiące obiektów i budynków zniknie wkrótce bezpowrotnie.

Warto je zachować we wspomnieniach i na zdjęciach.

Domy ,stodoły czy zamki czekają na Was.

Czy URBEX jest legalny?

 URBEX jest legalny jeśli nie wchodzimy na czyjś prywatny teren.

Nie wolno wchodzić na strzeżone  i monitorowane obiekty oraz w miejsca,

 których właściciel jest wszystkim dobrze znany.

Jeśli posesja jest ogrodzona i pilnowana wejście na nią będzie uznane za włamanie.

Gdy obok opuszczonego budynku ,który chcemy zwiedzić ktoś mieszka warto się spytać 

mieszkańców do kogo on należy.

Czasem nieogrodzony budynek może być dyskretnie pilnowany przez kogoś

z sąsiedztwa.

Wiadomo ,że lepiej unikać problemów niż je mieć.

Czy URBEX to hobby dla całej rodziny?

Nie polecam wybierać się do opuszczonych obiektów z małymi dziećmi 

czy starszymi osobami.

Znam rodziny ,które to robią ale moim zdaniem nie jest to rozsądne.

Czy URBEX jest bezpieczny?

Pasjonaci URBEXU uprawiają go na różne sposoby.

Wielu z nich fotografuje opustoszałe obiekty wyłącznie z zewnątrz.

Można , by pomyśleć ,że to bezpieczny URBEX.

Nie jest tak jednak do końca.

 Do obiektu trzeba podejść czy podjechać

a w zarośniętym terenie różnie bywa.

Opustoszałe miejsca przyciągające miłośników tej pasji w większości są

w złym i bardzo złym stanie technicznym.

Łatwo w nich złamać nogę, rękę czy nawet stracić życie wpadając w jakąś dziurę z wysokości.

Wchodzenie do zawalających się budynków czy obiektów przemysłowych nie jest bezpieczne.

Ogólnie można powiedzieć ,że URBEX nie jest bezpiecznym hobby i nie mam tu na celu 

odstraszanie Was od niego.

Ważne , by wiedzieć co się robi i jak się to robi.

Opuszczone budynki są jak pułapki.

Te pozostawione przez właścicieli czy lokatorów w dużych miejscowościach są sukcesywnie

 rozkradane i niszczone .

Odwiedza je nudząca się młodzież i osoby zbierające złom w celu zamiany go na alkohol

 i upojne z nim chwile.

Dlatego niech nie zdziwi Was brak schodów ,poręczy czy stalowych podpór w budynkach .

Zawsze podczas URBEXU zawsze trzeba patrzeć gdzie stawia się kolejne kroki.

Spróchniałe schody ,dachy i rozpadające się ściany to tylko kilka z rzeczy , na które

 trzeba uważać(Patrz zdjęcia pod artykułem).

Najlepiej na pierwszy URBEX wybrać się z kimś kto ma już jakieś doświadczenie w zwiedzaniu

 opuszczonych miejsc i budynków.

Czasem można spotkać kogoś w opuszczonym miejscu i lepiej się wtedy dyskretnie wycofać.

Najczęściej są to grupy młodzieży czy miejscowi degustatorzy tanich alkoholi.

Podczas eksploracji opuszczonych miejsc najlepiej mieć oczy i uszy szeroko otwarte.

Co warto zabrać z sobą na URBEX?

Polecam na URBEX ubierać obuwie sięgające ponad kostkę i z konkretną podeszwą.

W sklepach z odzieżą BHP można kupić za nieduże pieniądze buty z podeszwą odporną na przebicia.

W opuszczonych obiektach pod nogami możecie mieć dosłownie wszystko od szkła przez gwoździe

 po ostry gruz.

Z niezbędnych rzeczy warto mieć z sobą latarkę i rękawiczki oraz oczywiście dobrze naładowany telefon.

Co jeszcze to już musicie odkryć sami .

Bym zapomniał o bardzo ważnej rzeczy.

Podczas URBEXU wskazana jest dobra kondycja.

To nie jest godzinne zwiedzanie zamku z przewodnikiem.

Pamiątki z URBEX

Pamiętajcie ,że chodząc po pajęczynach i oglądając na pozostałości po czyjejś przeszłości jedyne 

co zabieramy z sobą to zdjęcia/filmy i wspomnienia.

Zostawiajmy eksplorowane miejsca takimi jakie je zastaliśmy.

Nie odbierajmy innym radości z ich odkrywania.

Życzę samych udanych wypadów na URBEX !

Pozdrawiam

Dawid Cygal